Obserwatorzy

poniedziałek, 31 grudnia 2012

Życzenia i sylwestrowe paznokcie :)

No i nadszedł wreszcie koniec tego strasznego roku :)
Wiele się w nim wydarzyło złego, ale i na całe szczęście dobrego. Dzisiaj zrobiłam podsumowanie i nie jest tak źle jak mi się wydawało. Jednak chciałabym żeby ten 2013 był lepszy i bardziej zwariowany :) 

Dzisiaj będzie dużo zdjęć bo nie chciałabym Was zanudzić  moim "gadaniem" :)

Długo kombinowałam co by zrobić z paznokciami. Zwykła czerwień jest piękna i elegancka, ale na sylwestra chciałam trochę zaszaleć, dlatego połączyłam mój ulubiony ostatnio lakier z Miss Sporty (kolor 150) 
z brokatowym lakierem Golden Rose (numer 288)
 i zwykłym zakupionym w Empiku (w celu dekorowania bombek) brokatem w kolorze srebrnym :) 
A oto efekt końcowy :) 

 Tutaj moje "piękne" papiloty :) Zobaczymy jakie wyjdą mi loki :)

W co się ubieram?
Sama jeszcze niestety nie wiem. A Wy co macie zamiar założyć?

 Może i chwalenie się nie jest do końca ładnie, ale musiałam Wam pokazać co dostałam na święta od pewnego Mikołaja:D Coś o czym marzyłam od bardzo bardzo dawna, ale szkoda mi było pieniędzy - korektor i puder z Bourjois :) Jestem nimi absolutnie zachwycona! Pierwszy raz trafiłam na róż który pachnie :) Co prawda dość ciężko i orientalnie, ale mimo wszystko ładnie :) W środku różu znajduję się lusterko i pędzelek, czyli wszystko co jest potrzebne do szybkiej poprawy makijażu :) 
Jeszcze raz dziękuję bardzo mojemu wspaniałemu Mikołajowi :* 
No i na koniec chciałam Wam polecić na prawdę fajną gazetę :) Kiedy kupiłam ją po raz pierwszy byłam mile zaskoczona, ponieważ nie jest to typowa plotkarska gazeta. W środku znajdziemy wiele stron poświęconych modzie, ale również wywiady, ciekawe reportaże oraz felietony :) Idealna lektura na wieczór :)
No i na koniec Kochane chciałam Wam złożyć Noworoczne życzenia:
Życzę Wam, żeby ten nowy rok był lepszy niż poprzedni. Wielu sukcesów, radości no i oczywiście miłości :)  Dużo siły na stawianie czoła wyzwaniom i problemom oraz przypływu siły dla tych mających problemy z silną wolą (myślę, że dotyczy to nas wszystkich ;)). No i oczywiście udanej zabawy sylwestrowej!

Gorące całusy ;*

wtorek, 25 grudnia 2012

Świąteczna paznokcie :)

A dzisiaj chciałam Wam pokazać moje tegoroczne i zeszłoroczne zdobienia świąteczne :)

W tym roku był czerwony lakier i śnieżynki :)

A w zeszłym był french i śnieżynka zrobiona z cyrkonii. (Zdjęcia były robione poprzednim telefonem i dlatego są takiej marnej jakości. Wybaczcie :( )

 A Wy co miałyście w tym roku w święta na paznokciach? :)
Pozdrawiam Was cieplutko :)

poniedziałek, 24 grudnia 2012

TAG: Gotowa na Święta.

A dzisiaj pierwszy na moim blogu TAG.

Został on zaczerpnięty z bloga: http://daarcy.blogspot.com.
TAG: Gotowa na Święta.
No to zaczynamy :)

1.Jaki jest twój ulubiony świąteczny film ?
Mój ulubiony film a raczej bajka to "Rudolf czerwononosy Renifer" i oczywiście "Kevin sam w domu".

2.Jaki jest twój ulubiony świąteczny kolor ?
Trudno jest mi wymienić jeden bo jest ich kilka: złoty, zielony i czerwony.

3.Czy na święta lubisz zostać cały dzień w piżamie, czy stroisz się specjalnie na tą okazję ?
Oczywiście, że się stroję :) Święta to świetna okazja żebym mogła na spokojnie "pobawić" się z makijażem i ubrać coś eleganckiego :) Nie wyobrażam sobie świąt w dresie lub piżamie.

4.Jeśli mogłabyś kupić tylko jeden prezent na święta, to  co by to było i dla kogo ?
Jeśli mogłabym kupić tylko jeden prezent to myślę, że nie kupiłabym wcale, ponieważ nie chciałabym żeby komuś było przykro, że nic nie dostał. 

5.Czy otwierasz prezenty w Wieczór Wigilijny, czy poranek ?
Prezenty otwieram zawsze w Wieczór Wigilijny razem z moją rodziną.

6.Czy kiedykolwiek budowałaś domek z pierników ?
Niestety nie budowałam, ponieważ nigdy wcześniej na ten pomysł nie wpadłam, ale w przyszłym roku na pewno spróbuje :)

7.Co lubisz robić w przerwie świątecznej ?
Najbardziej lubię czytać książki, spacerować i spędzać czas z moją rodziną na rozmowach. 

8.Czy masz jakieś świąteczne życzenia ?

Mam jedno i  ono właśnie się spełniło :) Teraz marzę tylko o tym żeby co roku było tak samo :)

9.Ulubiony świąteczny zapach ?
Zdecydowanie zapach pomarańczy w którą wbite są goździki oraz zapach świeżej choinki.

10.Ulubiona świąteczna potrawa ?
Zdecydowanie barszcz z uszkami!


 A Wam życzę:
Zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt spędzonych w rodzinnej, ciepłej atmosferze! Dużo miłości, radości, spełnienia marzeń i samych sukcesów! Pełnych brzuszków no i oczywiście udanych prezentów :)

poniedziałek, 17 grudnia 2012

HAUL ZAKUPOWY!

To pierwszy tego typu wpis na moim blogu :)
W ostatnim tygodniu byłam się na małych zakupach w Super-Pharm i Rossmannie.

Co kupiłam: 

Krem  AA Therapy. Zawsze chciałam go wypróbować tylko cena odstraszała. Teraz udało mi się go dostać w cenie o połowę niższej :) 
Krem jest rewelacyjny. Moja skóra potrzebowała odżywienia bo jednak sam krem BB na zimę to zbyt mało. Jak najbardziej się sprawdza :) Dobrze twarzy nie matuje, ale za to świetnie nawilża.
 cena: 15 zł

Jedna z moich ulubionych linii mydeł z Nivea. Zapach bardzo ładny :)  
cena: około 12 zł

Żel do mycia twarzy. Spełnia swoją funkcję czyli po prostu dobrze myje twarz :) 
cena: około 15 zł

 Mój ulubiony płyn do soczewek. Bardzo dobrze usuwa osad oraz nawilża soczewki co powoduje, że nie muszę ich tak często nawilżać :) Jest to zestaw dla podróżnych w pudełeczku znajdują się dwie buteleczki o pojemności 60 ml, dwa pojemniczki na soczewki oraz fajna torebka ze szczelnym zapięciem do której możemy wsadzić płyn żeby nam się nie rozlał. 
cena: około 10 zł

Biosilk jedwab do włosów. Rewelacyjnie odżywia moje włosy. Na zimę jest idealny a w dodatku ślicznie pachnie!
cena: około 4 zł

No i słynne już rybki Dermogal. Rzeczywiście są rewelacyjne! Zapach przypomina mi orzechy a nie tak jak niektórzy uważają ryby. Świetnie nawilżają , bardzo szybko się wchłaniają. Idealne na zimę. 
cena: 15.49

No i to by było na tyle :)

Pozdrawiam Was ciepło!!!

piątek, 30 listopada 2012

Rossmannowe szaleństwo.

Wiem, że bardzo dawno mnie nie było, ale studiowanie pochłania niestety większość mojego czasu.

Dzisiaj pierwszy raz od dawna nareszcie mam chwilę tylko dla siebie. Od nowa uczę się relaksować. Jednak studia to ogromny stres. Na szczęście wszystko powoli wraca do normy :)

Za oknem już niestety ciemno i w dodatku zimno. Dzisiaj spadł pierwszy śnieg, niestety temperatura jest dodatnia więc za bardzo to się nim nie nacieszyłam. Z niecierpliwością czekam aż nadejdą mrozy. Uwielbiam te mroźne powietrze! W ogóle od dziecka uwielbiam zimę. I mimo, że już przekroczyłam magiczną liczbę 18 to nadal z niecierpliwością czekam na prawdziwy śnieg, który nie zniknie tak szybko jak się pojawi. Zimę uwielbiam również za to, że jest to czas, kiedy obchodzimy Boże Narodzenie. Takie rodzinne, ciepłe święta. Uwielbiam je za nasze piękne polskie tradycje, przepyszne jedzenie i to, że są bardzo optymistyczne. Ach :) Już nie mogę się doczekać! A teraz przechodząc do tematu kosmetyków. I mnie dopadło rossmannowe szaleństwo czyli zainteresowałam się 40 % obniżką i po zajęciach od razu udałam się do drogerii. Z zakupów jestem bardzo zadowolona. A co kupiłam?




A więc po kolei:
Jeden z moich ulubionych błyszczyków Astor - Liquid Care.
Oczywiście w najbezpieczniejszym dla mnie kolorze czyli bezbarwny :)

Mój ulubiony lakier do frencha, który czytelnicy mojego bloga już dobrze znają.

Od dawna marzył mi się eyeliner w pisaku. Miałam kiedyś taki z Essence, ale przestali go produkować. Znalazłam taki sam z L'OREAL :) I coś czuję, że stanie się on moim ulubionym produktem. 

No i ostatni produkt czyli potrójna paleta cieni od Rimmel. Kolory są prześliczne, takie akurat na co dzień. 
Waniliowy, delikatny róż i fiolet. Dwa pierwsze mają świecące drobinki czyli coś co bardzo lubię.

Na koniec mojego paznokcie, które udało mi się zapuścić :) 
Tak wiem, że drugi paznokieć od prawej jest krótszy od pozostałych, ale niestety ucierpiał podczas prac domowych :(

Trzymajcie się cieplutko :)

sobota, 6 października 2012

Złoto-brązowe paznokcie.

Jak tam żyjecie? Czujecie już jesień?
Ja się czuję jak w listopadzie ponieważ od kilku dni nieprzerwanie pada. Ja jednak lubię w takie dni wskoczyć w moje cudne różowe kalosze w kwiatki, zabrać moją błękitną parasolkę w groszki i iść na spacer. Uwielbiam wdychać deszczowe powietrze. Jednak samochodem w taką pogodę jeździć bardzo nie lubię. Szczególnie jak deszcz pada tak okropnie, że nic nie widać.

Dzisiaj paznokcie w jesiennych kolorach.  

Do wykonania zdobienia użyłam lakierów:

Trzymajcie się ciepło!

wtorek, 25 września 2012

jesienne paznokcie - Bell "Air Flow" 706

No i niestety przyszła już jesień. Dni są coraz krótsze, humor coraz gorszy i zaraz trzeba będzie się uczyć bo zaczynają się studia. Jak dla mnie nie najlepsza to perspektywa. Ale z drugiej strony niedługo będą Święta :) A Boże Narodzenie uwielbiam! Ten cudowny klimat, choinka... Ale wracając na ziemię... W poniedziałek niestety mam egzamin na prawo jazdy i spędza mi to sen z powiek. Mam nadzieję, że się uda...

Dzisiaj takie typowo jesienne paznokcie.
Szalenie podoba mi się ten czekoladowy kolor a Wam?

Jest to lakier firmy Bell w kolorze 706.
Trwałość: około tygodnia
Pełne krycie: mi starcza 1 grubsza warstwa
Cena: około 13 zł
Moja ocena: Lakier jest bardzo dobry. Nie mam co do niego żadnych zastrzeżeń. 
Trzymajcie się i nie dajcie się chorobie bo w taką pogodę to niestety o nią łatwo.

Pozdrawiam!
Hawaii

sobota, 22 września 2012

Prawa konsumenta i zakupy.

Dzisiaj post dzięki któremu, mam nadzieję, nie popełnicie podczas zakupów tego błędu, który niestety popełniłam ja.

Czyli dzisiaj trochę o prawach konsumenta a w zasadzie jednym dotyczącym zwrotu zakupionego towaru.

Zacznijmy od historii :)

A było to tak:
Jakiś czas temu zakupiłam w Naturze tipsy. Te z Was, które śledzą mojego bloga na pewno o tym wiedzą ponieważ tipsy okazały się tragiczne. Jednak wracając do zakupów, cała szczęśliwa wyszłam z drogerii i udałam się do TK Maxx'a. A tam znalazłam o wiele lepsze tipsy. Były ładniejsze i było ich o wiele więcej a różnica cenowa między nimi a tymi z Natury była niewielka. Już chciałam je kupować jednak niepotrzebne mi były dwa opakowania tipsów. Coś trzeba było zrobić z tymi zakupionymi wcześniej...

... no więc postanowiłam, że  je oddam. Tipsy były oryginalnie zapakowane więc sądziłam, że nie będzie z tym problemu. I jakie spotkało mnie rozczarowanie, kiedy niemiła i bezczelna ekspedientka nie chciała ich przyjąć, nie podając przy tym żadnego racjonalnego uzasadnienia. Wściekła wróciłam do domu. 

Potem sprawdziłam czy odmowa przyjęcia zwrotu przez ekspedientkę była zgodna z prawem i okazało się,że niestety tak ponieważ to czy pracownik sklepu przyjmie zwrot zależy tylko i wyłącznie od jego dobrej woli. Ta Pani niestety dobrej woli nie miała.

Więc pamiętajcie jeśli chcecie coś kupić to najpierw zastanówcie się i poszukajcie czy w innym sklepie nie ma czegoś lepszego bo wasz zwrot nie zawsze może zostać przyjęty.
Pozdrawiam :)

poniedziałek, 17 września 2012

Paznokcie urodzinowe part 2 - french manicure

Hej Dziewczyny :)

Dzisiaj moje kolejne urodzinowe tym razem sobotnie paznokcie :) 


Trzymają się bardzo ładnie już trzeci dzień!

Lakiery jakich użyłam to:
- oczywiście moja ulubiona odżywka Eveline  "Paznokcie twarde jak diament"
- Manhattan "ProFrench" Tip Whitener z cieniutkim pędzelkiem idealnym do malowania
krótkich paznokci w kolorze 11A
- Golden Rose with protein w kolorze 204
- na wierzch oczywiście 3 w 1 z Eveline

A Wy jaki kolor lakieru lubicie najbardziej? A może tak jak ja preferujecie French Manicure? 

Czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam cieplutko!
Hawaii

piątek, 14 września 2012

Urodzinowe paznokcie part 1 - Bell Fashion colour 309

Dzisiaj moje kolejne przyozdobione paznokcie :) Tym razem jest to moje urodzinowe zdobienie :) Jak Wam się podoba?


A takich lakierów użyłam:
Na początku oczywiście moja ulubiona odżywka.

Potem lakier Bell w kolorze 309.

Następnie zdobienie wykonałam lakierem Essence w kolorze 94.

No i na końcu tradycyjnie użyłam 3 w 1 od Eveline.


Jak miło jest mieć urodziny :)


A tu na dole moja piękna roślina, którą zasadziłam około dwóch tygodni temu. I na urodziny zrobiła mi prezent i wykiełkowała:)
Dla ciekawskich jest to papryka:) Ładna prawda? :D

I zmieniając temat :)
Dziewczyny możecie mi polecić jakiś dobry szklany pilniczek do paznokci, który będzie służył mi przez lata? Bo mój obecny jest tragiczny.

Pozdrawiam :)

poniedziałek, 10 września 2012

Niebiesko mi! - Bell "Glam Wear" 411

Cześć Dziewczyny! :)

Dzisiaj znowu paznokcie! I znowu niebieskie, ale za to inny odcień :) 
Lakier: Bell "Glam Wear" numer 411
Koszt: około 12 zł
Trwałość: lakier trzyma się na paznokciach około 5 dni, nie odpryskuje.
Moja ocena: Jak zawsze lakier firmy Bell mnie nie zwiódł. Jedyne co jest dziwne w tym lakierze to dość specyficzny zapach, który nie jest zbyt przyjemny. Na pewno nie pachnie on tradycyjnym lakierem. Ogólnie nie jestem zwolenniczką nakładania dwóch warstw lakieru na paznokcie dlatego ja wyznaję zasadę: Raz a porządnie. Więc na zdjęciu paznokcie są pokryte tylko jedną warstwą, która została nałożona na moją ulubioną odżywkę firmy Eveline "Paznokcie twarde jak diament". Na wierzch zawsze nakładam 3 w 1 firmy Eveline czyli wysuszacz, utwardzacz i nabłyszczacz. Na prawdę polecam wam te dwa produkty firmy Eveline. Cena każdego z nich to około 12 zł a są na prawdę rewelacyjne! Chcecie o produktach do paznokci firmy Eveline osobny post?